Systematycznie wracając ze spacerów wskakiwał na kanapę wylegując się na niej. Efekty tego wylegiwania się widać na zdjęciach po niżej. Kanapa była dość duża, a czyszczenie szło bardzo opornie, ale po trzech i pół gadzinach walki udało mi się ostatecznie doczyścić tapicerkę z czego klient był bardzo zadowolony.
Po niżej wrzucam kilka zdjęć z wykonanej usługi.